Oto pierwsza część tomu, nad którym M. pracowała przez ostatnie trzy lata, czyli w czasie wielu życiowych metamorfoz osobistych, jak i tych, które dokonały się wokół niej na świecie. Poemozje to wszystko to, co w nich dostrzegą ich odbiorcy. Poezję, M., reportaże z chodników Warszawy, w której wtedy żyła i tworzyła, ale też pandemiczne sprawozdania […]
poeMozje



Mała czarna łagodna,
ale średnie americano – składam się z alternatyw i synonimów. Od redaktorki radiowej oraz prowadzącej wydarzenia muzyczne i kulturalne zgrabnym susem do dziennikarki jazzowej, której przecież tak blisko do jazzwoman, a tej z kolei całkiem niedaleko do songwriterki, co to z poetką pod jedno ramię snuje marzenia o prowadzeniu artystycznej kawiarni, gdzie wystawiać będzie swoje kabarety…
Czytaj więcej




PoeM.ozje to go
ludzie to Słowa
Po dwuletnim okresie twórczej stagnacji w 2017 w lutowym Belek, między północą a nocą, narzucam na siebie szlafrok i wędruję na balkon. Czytam nieco Galfarda, dmucham na morze, które z dziesiątego piętra mam na wyciągnięcie palca. Oddycham lekko, zważając na to, że przed chwilą miałam zapalenie zatok, i wracam do pokoju, chwytam za smartfona, zakrywam […]
Poezje
Poezje (2015) Debiutancki tomik M. wydany w 2015 roku przez Klub Literatury i Sztuki im. Grażyny Pytki działający przy Miejskiej i Powiatowej Bibliotece Publicznej im. J. Żurakowskiego w Kartuzach. *** (od autorki) już nie widzę tylko oni świat jest chwilą w stosunku do przeszłości ja też potrzebuję zapomnienia jak te spalone papierosy wczorajszego wieczoru co […]
M.
Ugrzązłaś mi w gardle mgłą tego poranka i choć mocno zakropili mnie deszczem nie pozwoliłaś się przełknąć Utkałaś mi z głosu pajęczynę by łapać w nią półsłówka na końcu języka Jesteś Jak odbicie w kałuży Którego nie widać z każdej perspektywy Bynajmniej Nie Taplasz się w lustrze jeziora Próbując dosięgnąć Podniebienia Brudzisz mi usta dotykiem […]
Memento
Nie muszę widzieć Twoich oczu, by wiedzieć, że zbladły, a łagodny turkus sierpniowego morza rozbryzgał się o brzeg, zostawiając po sobie wilgotne plamy na piasku. Nie muszę słyszeć Twojego głosu, żeby wiedzieć, że jego brzmienie nie ma w sobie sensu bez tych codziennie powtarzanych fraz, które pamiętałam już bardziej niż teksty ulubionych jazzowych standardów. Nie […]
Mówiłeś, że pięknie milczę
Na koniuszku sali Moje miejsce Sztuczny dym co na koniuszek sali nie nadciąga wolałby być tym od Marlboro Goldów, co zostawiłeś u mnie na półce z płytami Może to i lepiej bo jeszcze znalazłabym na podniebieniu Ten Smak i To Uczucie jakbyś gryzmolił mi po skroniach nierozpisanym długopisem Na koniuszku sali nie ma smaku jak […]
XI: Dzień śmierci święcić.
Każdy ma swoje Millhaven, w którym (z niewyjaśnionych przyczyn) z zimną krwią, a nawet zimnym spojrzeniem umierają psy i ludzie I nie znasz dnia ani godziny kiedy (jak dziś) założysz na głowę czarny kapelusz, który twoja ciotka nosi na każdym pogrzebie i czarny płaszcz i dzianinową sukienkę i czarne okulary, mimo że słońce – (niebo)szczyk […]

M.edia
Obok kawy, jazzu i poezji – media to czwarta władza w życiu M. I to nie tylko te społecznościowe, zwane nowymi nowymi mediami, a właśnie te tradycyjne, w których zaczynała publikować swoje teksty już w wieku kilkunastu lat. Dziś prasę drukowaną wyparło blogowanie, radio – podcasty, a telewizję platformy społecznościowe…
Czytaj więcej



WspieraM.
Swoje życie pokierowałam na poetycko-jazzową ścieżynę, odnajdując w niej swoją misję krzewienia tego, co nieoczywiste, co staje się mową emocji, kiedy nie potrafimy ich po prostu wypowiedzieć. Często dostaję sygnały, że moja twórczość pełni dla Was funkcję katartyczną, czy wręcz terapeutyczną – te stwierdzenia oblepiają mi serce miodem…
Czytaj więcej



PoeM.store
Na wypadek, gdy chcesz mieć poeM.ozje przy sobie nie tylko w smartfonie. Produkty w moim sklepie to dzieła zaprzyjaźnionych twórczyń z mojego miasteczka, w które tchnęłam swoje słowa. M.iło, jeśli wesprzesz nas, zaopatrując się w duchowo-materialne fragmenty naszej twórczości.
Zajrzyj do sklepu



